|  
	 | 
	
	
	
	
Gabriela Zapolska
 
Moralność pani Dulskiej 
(tragifarsa kołtuńska) 
 
"Moralność pani Dulskiej" obrosła w stereotypy i ogólniki, rodem z lekturowych opracowań. Jest interpretowana z klucza, schematycznie i powierzchownie - oto kołtun nad kołtuny, królowa polskiego  mieszczaństwa, hipokryzji i umysłowej ciasnoty, z panem Bogiem na sztandarze i wyświechtanymi hasłami na ustach.  
Jest jakaś straszna Ona i jesteśmy my, którzy z lekkim obrzydzeniem, pogardą i niekłamaną wyższością pokazujemy ją palcem. My niekołtuni, niemieszczanie, my ludzie wolni duchem, światli, mądrzy, myślący otwarcie, nieschematycznie i bez uprzedzeń. Gdzie my, gdzie Ona. Ot "dulszczyzna" - prychamy z politowaniem.  
A jednak sama Zapolska, opowiadając tę prostą domową historię, zdaje się nie być tak jednoznaczna w sądach. Podtytuł "tragifarsa kołtuńska" jest przewrotny. Każe zastanowić się przez chwilę, ile Dulskiej jest w każdym z nas. Czy najbardziej nie tępimy u innych tego, czego nie chcemy widzieć w sobie. 
                 
Agnieszka Glińska 
PRZEDSTAWIENIE TRWA 1 godz. 20 min. BEZ PRZERWY 
 
PREMIERA 19 LISTOPADA 2011.   
 recenzje - >>>> 
    
	 |